Film "Popiełuszko" - sprawozdanie z debaty.
Dnia 1 kwietnia o godzinie 18.00 w kinie Światowid, odbyła się projekcja filmu pt. "Popiełuszko - Wolność jest w nas" dla członków koła naukowego SENEKA działającego przy PWSZ Elbląg. Sprawami organizacyjnymi zajęła się Ola Jędrzejewicz, która dodatkowo zapewniła dzięki uprzejmości pracowników Światowida salę w której po filmie odbyła się prawie godzinna rozmowa na temat filmu dotycząca wrażeń i emocji jakie towarzyszyły studentom. Towarzyszył studentom wraz z żoną dr Henryk Gawroński, który podzielił się z nimi swoimi spostrzeżeniami z tamtych lat zaraz po filmie.
Film nadawał emocji i uczuć oglądającym, zarówno uśmiech jak i łzy pojawiały się na twarzach studentów. Wszyscy od początku do końca w ciszy oglądali ten "indoktrynujący film" jak powiedział Sławomir Cudzewski. Obraz tamtych lat od strony sztuki filmowej został bardzo
dobrze przedstawiony, odpowiedni dobór głównych aktorów z wyjątkiem Radosława Pazury na którego oglądający w większości zwrócili uwagę iż był nie naturalny z racji "iż pojawia się w prawie każdym filmie", znakomity montaż archiwalnych kadrów w połączeniu z nadającą emocji muzyką, nadawał realizmu. Wiele osób stwierdziło, że tak naprawdę ciężko powiedzieć na ile film oddawał prawdę historyczną gdyż był wyidealizowany i pokazujący wszystko tylko z jednej strony i nie jako narzucający jedną interpretację, jak dodał Sławomir Cudzewski "dlatego
musimy zapoznać się z innymi publikacjami" aby być w stanie wyrobić swoją własną opinię i zbliżyć się do prawdy. Sławkowi nie podobało się w filmie jedynie przedstawienie graffiti a poza tym "film jest dobry" jak zakończył swój pogląd. Próbując podsumować film Iza Maciak powiedziała iż należy "trzymać się razem i aby nie było takiej powtórki" a Ola Jędrzejewicz dodała cytując słowa z filmu, że "tyle ile jest w nas nadziei tyle mamy siły do działania" i tymi słowami zakończyła się rozmowa studentów.
Bardzo, a to bardzo serdecznie dziękujemy Szanownej Pani Rektor za decyzję o sfinansowaniu biletów na film :)))
wrażenia opisał Paweł Nowicki - przewodniczący koła.